Dla ofiar przemocy domowej bezdomność może być strachem, rzeczywistością

SCHRONISKO DLA PRZEMOCY DOMOWEJ NEW HORIZONS W REJESTRZE NEW HAVEN

Pierwotnie opublikowany w Zarejestruj się w New Haven za pomocą Brian Zahn, 10/23/18

NEW HAVEN — przez rok Ruch #MeToo był przedmiotem ogólnoświatowej dyskusji ze względu na to, jak sprawcy wykorzystują dynamikę władzy, ale inny hashtag w mediach społecznościowych spopularyzowany w 2014 r. — #WhyIStayed — został wykorzystany, by pokazać, jak trudno jest wyjść z nadużyć.

Październik to Miesiąc Świadomości Przemocy Domowej, czas na zwrócenie uwagi na problemy, z którymi borykają się ofiary; dla wielu osób, które przeżyły, opuszczenie sytuacji związanych z przemocą domową może stwarzać wiele problemów. Przemoc domowa jest główną przyczyną bezdomności kobiet i dzieci, a 63% kobiet doświadczających bezdomności deklaruje, że w wieku dorosłym doświadczyło przemocy ze strony partnera. Krajowa Sieć do Walki z Przemocą Domową.

„To trochę cicha sprawa”, powiedział Kellyann Day, dyrektor generalny Nowy zasięg, organizacja non-profit z siedzibą w New Haven, która zapewnia schronienie w nagłych wypadkach i szybkie przekwaterowanie.

„Jeśli ktoś doświadcza aktywnej przemocy domowej, nie jest kierowany do tradycyjnych schronisk dla bezdomnych, lecz do schronisk dla przemocy domowej” – powiedział Day. „Jednak większość kobiet, które trafiają do schronisk dla bezdomnych w rejonie Greater New Haven, ma zgłoszoną historię przemocy”.

Day powiedział, że rodziny przeprowadzają się średnio cztery razy w ciągu 18 miesięcy, zanim trafią do schroniska dla ofiar przemocy domowej.

Jednak stanowe bezpieczne domy dla ofiar przemocy domowej są przepełnione.

Karen Jarmoc, dyrektor generalny Koalicja Connecticut przeciwko przemocy domowej w Wethersfield, powiedział, że te schrony mają 122 procent pojemności przez cały rok.

„Są to bardzo złożone sytuacje i czasami poruszanie się po nich zajmuje więcej czasu” – powiedziała. „To, co robimy, to bardzo wspólna praca z partnerami mieszkaniowymi w stanie w celu opracowania strategii we wszystkich obszarach, od zakwaterowania przejściowego po szybkie przekwaterowanie i podejścia dywersyjne, aby ktoś nie postrzegał schronienia jako jedynej opcji”.

Według najnowszych danych CCADV w roku podatkowym 2018 schroniska dla przemocy domowej obsługiwały 2055 osób, z czego 918 to dzieci. Około 52 procent tych dzieci miało 6 lat lub mniej. Średnia długość pobytu wyniosła 47,5 dnia, co stanowi 8-procentowy wzrost w stosunku do 2017 roku.

Jak donosi CCADV, 80 osób dorosłych i 112 dzieci mieszkało w mieszkaniach przejściowych i mieszkaniach wspierających. Według jej strony internetowej organizacja non-profit została założona w 1978 roku.

W 2014 r. CCADV nawiązała współpracę z Koalicją Connecticut na rzecz wyeliminowania bezdomności, aby uniknąć konkurencji między agencjami o ograniczone zasoby.

„Naprawdę istnieje potrzeba i jest to wyjątkowa potrzeba, z ofiarami przemocy domowej i potrzebą mieszkania” – powiedział Jarmoc. „Jak zapewnić ofiarom bezpieczeństwo bez konieczności posiadania schronienia jako jedynej opcji?”

Jarmoc powiedział, że CCADV niedawno złożył wniosek o dotację Departamentu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast Stanów Zjednoczonych, która sfinansowałaby usługi szybkiego przekwaterowania, interwencję, która zapewni ludziom stabilne mieszkanie oraz zapewni im usługi i wsparcie w celu długoterminowego zakwaterowania dla ofiar przemocy domowej .

Jednak nie wszystkie osoby, które doświadczyły bezdomności, uważają, że szybkie przekwaterowanie jest panaceum. Claudette Kidd, dawniej bezdomna mieszkanka New Haven, powiedziała, że postrzega szybkie przekwaterowanie jako „przedsmakowanie” tego, jak może wyglądać stabilne mieszkanie, zanim je wyrwie.

Kai Belton, dyrektor wykonawczy New Horizons, organizacji non-profit zajmującej się zwalczaniem przemocy domowej w Middletown, powiedział, że opuszczenie sytuacji związanej z przemocą domową może być trudne, ponieważ tak często dochodzi do manipulacji finansowych.

„Natychmiastową potrzebą jest bezpieczeństwo, więc gdy te osoby są bezpieczne, pomagamy im opracować plan” – powiedział Belton. „Wiele razy te kobiety nie mają dostępu do własnych pieniędzy, więc chodzi o uniezależnienie się finansowo. W wielu przypadkach, jeśli nie mają pracy lub jeśli sprawca był opiekunem, chodzi o umożliwienie im znalezienia zatrudnienia”.

Jennifer Wilson, adiunkt na wydziale Opieki Społecznej Sacred Heart University w Fairfield, powiedziała, że istnieje „wzajemna zależność” między wieloma czynnikami – takimi jak przemoc fizyczna, seksualna, emocjonalna i finansowa – które mogą utrudnić przejście do mieszkania dla osób, które przeżyły. Powiedziała, że zanim ocaleni zwrócą uwagę władz, często wykazują oznaki traumy.

„Mają poczucie zwątpienia w siebie, przypisywanie sobie obwiniania, mogą czuć się przestraszeni lub zawstydzeni, oprócz fizjologicznych konsekwencji traumy, takich jak nadmierna czujność w kwestii bezpieczeństwa” – powiedziała.

Ta nadmierna czujność wobec bezpieczeństwa i obniżona zdolność do zaufania oznacza, że opuszczenie schronienia, nawet jeśli oznacza to mieszkanie ze sprawcą, może sprawić, że wejście do systemu schroniska będzie samo w sobie traumatyczne lub może wydawać się bardziej ryzykowne niż ich obecna sytuacja.

Wilson powiedział, że problemy te nasilają się na tle rasowym, ponieważ istnieją bariery systemowe dla kobiet kolorowych, których często nie ma w przypadku białych kobiet.

„Kobiety kolorowe rzadziej mają dostęp do usług w zakresie zdrowia psychicznego, więc mieszkanie jest dla nich tylko częścią szerszego obrazu. Mogą zgłaszać się do lekarza z objawami traumy, ale nie zostaną odpowiednio zdiagnozowane” – powiedziała. „Tak wiele kryje się w sposobie, w jaki praktycy podchodzą, diagnozują i polecają usługi, a zrozumienie tych barier i historycznego ucisku wchodzi w grę”.

Kobiety ze wszystkich środowisk, które przeżyły molestowanie, mogą również obawiać się interwencji organów państwowych lub sprzeciwiać się im, ponieważ mają instynkt ochrony swoich dzieci zamiast separacji. Wilson powiedział, że dzieci narażone na przemoc domową również często wykazują oznaki traumy, a ciągłe przemieszczanie się dziecka może negatywnie wpłynąć na ich zdrowie psychiczne.

„Zabierasz też dziecko z ich domu, ich psa, ich sąsiadów”, powiedział Wilson. „Wiemy, że usunięcie dziecka z narażenia na przemoc domową jest dobre, ale usunięcie go ze wszystkiego, co wie, może być również bardzo trudnym i trudnym zadaniem do podjęcia przez mamę”.

Alicia Woodsby, dyrektor wykonawczy Partnerstwa na rzecz Silnych Społeczności w Hartford, powiedziała, że kupowanie tanich mieszkań to walka w całym stanie.

„Niektóre z największych problemów, jakie widzimy, dotyczą elastycznych dolarów, które można wykorzystać do odkładania kaucji, spłaty czynszu lub zajmowania się elektrycznością lub opieką nad dziećmi” – powiedział Woodsby. „Opieka nad dziećmi jest ogromną barierą dla wielu rodzin, którym staramy się służyć w systemie bezdomności”.

Przy stagnacji płac i wyższych kosztach wynajmu, Woodsby powiedział, że wiele kobiet obsługiwanych przez Partnerstwo na rzecz Silnych Społeczności pracuje od dwóch do trzech miejsc pracy, aby przetrwać.

1991 badanie ponad 1000 matek z Nowego Jorku szukających pomocy publicznej opublikowane w „American Psychologist”, matki szukające schronienia poinformowały, że wykorzystały już wiele dostępnych dla nich systemów wsparcia społecznego, a naukowcy twierdzą, że dane pokazują, jak silna sieć społeczna może być kluczowym elementem w biednych rodzinach pozostających poza systemem schronienia .

Woodsby zauważył, że jednym z elementów nadużyć często jest izolowanie ocalałych od ich sieci społecznościowych.

Osoby, które przeżyły nadużycie, mogą również niechętnie otrzymywać wsparcie lub zmagać się z kwalifikowalnością, jeśli mają kontakt z systemem prawnym. A Analiza ProPublica z 2017 r. wykazała, że wskaźnik podwójnych aresztowań w Connecticut — gdzie obie strony są aresztowane za gwałtowną kłótnię, co często oznacza aresztowanie ofiar — wynosi około 18 procent: 10 razy więcej niż reszta narodu.

Chociaż w tym roku przyjęto przepisy mające na celu zmniejszenie liczby podwójnych aresztowań w stanie, zwolennicy twierdzą, że osoby doświadczające bezdomności nadal są rutynowo kryminalizowane.

W środę, Sade i Donnie z New Haven, którzy mieszkają w obozie bezdomnych, powiedzieli, że są bezdomni, ponieważ wymknęli się przez system opieki zastępczej i zostali aresztowani, gdy dorastali w agresywnej sytuacji domowej. Obaj powiedzieli, że system schroniska przyjmie ich tylko wtedy, gdy się rozdzielą, ale są to rodzina, która nie chce się rozdzielać ani od siebie, ani od swojego psa.

Sade powiedział, że są karane grzywnami, za które nie mogą zapłacić jedynie za „istniejące”, takie jak posiadanie swojego dobytku w pobliżu w miejscach publicznych. Powiedziała, że znają ludzi, którzy są aresztowani za zaległe bilety, które zostały wystawione w wyniku załatwienia sprawy.

W jedną styczniową noc Koalicja Connecticut do walki z bezdomnością policzyła 3383 osoby doświadczające bezdomności razem.

Alison Cunningham, dyrektor generalna Columbus House, która pracuje z populacją bezdomną w New Haven i Middletown, powiedziała w maju, że w 2017 roku skupiono się na ograniczeniu przewlekłej bezdomności – lub osób doświadczających kilku napadów bezdomności w krótkim czasie.