Telezdrowie wykorzystywane do dotarcia do osób obawiających się koronawirusa

Opublikowano w NBC Connecticut

Osoby wykazujące objawy COVID-19 mogą porozmawiać z lekarzem bez wychodzenia z domu, po prostu otwierając aplikację na swoich telefonach.

Gdy Connecticut ogłosiło w środę pierwszy śmiertelny przypadek koronawirusa w stanie, podjęto coraz większe wysiłki, aby dotrzeć do każdego, kto mógł być narażony na COVID-19, w tym do najbardziej zagrożonych ekonomicznie w stanie.

W całym Connecticut utworzono prawie tuzin miejsc do testów drive-thru, a spodziewano się otwarcia kolejnych. Ostatnie badanie odbyło się w Meriden's MidState Medical Center, części Hartford HealthCare, która zarejestrowała ponad 200 pacjentów na testy w Hartford Hospital w środę.

„Stworzony jest głównie w celu ułatwienia testów, które należy wykonać tak szybko, jak to możliwe, abyśmy mogli jak najszybciej złagodzić skutki i pomóc ludziom w izolacji” — wyjaśnił Keith Grant, dyrektor ds. ochrony przed infekcjami w Hartford HealthCare.

Lokalny

Mark Masselli jest dyrektorem generalnym Community Health Center, Inc., która leczy niedostatecznie obsługiwane populacje Connecticut. Powiedział, że widzą 150 000 pacjentów w całym stanie. 

„Jest tak wiele stłumionych niepokojów” – powiedział Masselli.

Niektórzy mają dostęp tylko do transportu publicznego, więc test drive-through może dla nich nie zadziałać. Wielu z nich korzysta z Medicaid, który został właśnie upoważniony do objęcia telezdrowia lub wirtualnych wizyt lekarskich w zeszłym tygodniu.

„Oznacza to, że ludzie nie muszą tu przychodzić” – wyjaśnił.

Zamiast tego centrum organizuje wizyty online, aby ustalić, czy pacjent musi zostać przetestowany pod kątem COVID-19.

„Rośnie z każdym dniem, więc myślę, że wczoraj było 20 i prawdopodobnie podwoimy się dzisiaj i podwoimy następnego dnia”, powiedział o liczbie testów, które przeprowadzili od poniedziałku.

Telezdrowie może pomóc w powstrzymaniu rozprzestrzeniania się koronawirusa poprzez ograniczenie potencjalnego narażenia innych pacjentów.

„Często mówimy ludziom, aby na razie poddali się kwarantannie, monitorowali temperaturę i informowali nas o tym” – wyjaśnił.

Powiedział również, że jest to korzystne dla tych, którzy czują się niespokojni w tym trudnym czasie.

„Jest coś miłego w widzeniu kogoś twarzą w twarz, a telezdrowie naprawdę to robi” – powiedział Masselli.

Kolejną zaletą telezdrowia jest to, że dostawcy, którzy byli narażeni na koronawirusa i są teraz poddani kwarantannie w domu, mogą nadal wirtualnie przyjmować pacjentów, według Masselli.