Wyższy poziom depresji, lęku wśród Latynosów z regionu

Artykuł pierwotnie opublikowany w Dzień

Trudno jest umówić się na spotkanie z Dianna Rodriguez, klinicystą zdrowia behawioralnego w klinice Community Health Centre w New London.

„Mój grafik jest zawsze pełny” — powiedział Rodriguez, jedyny hiszpańskojęzyczny doradca zdrowia psychicznego w klinice i jeden z nielicznych w aglomeracji Nowego Londynu. „Zdecydowanie przydałoby się więcej lekarzy mówiących po hiszpańsku”.

Wysoki popyt na usługi Rodrigueza jest jednym z przejawów problemu zidentyfikowanego w badaniu Community Health Assessment z 2016 r., przeprowadzonym niedawno przez Lawrence + Memorial Hospital i Ledge Light Health District. Na podstawie ankiet przeprowadzonych wśród ponad 1200 mieszkańców regionu, raport wykazał, że 18% Latynosów zgłasza częste uczucia depresji lub beznadziejności – około dwa razy wyższe niż inne grupy – i podobny poziom lęku. Ankieta zebrała odpowiedzi od mieszkańców 10 miast na obszarze działania L+M: Lyme, Old Lyme, East Lyme, Montville, Waterford, New London, Ledyard, Groton, North Stonington i Stonington.

Jak wynika z raportu, przedstawiciele społeczności zapytani o ustalenia sugerowali, że przyczyną tej sytuacji jest wiele czynników. Dla imigrantów latynoskich tęsknota za domem i obawy dotyczące statusu imigracyjnego własnego lub członka rodziny są jednym z głównych powodów. Raport stwierdza również, że szukanie opieki w zakresie zdrowia psychicznego jest napiętnowane.

„Słyszeliśmy, że zdrowie psychiczne jest uważane za bardzo prywatną sprawę” – powiedział Laurel Holmes, dyrektor ds. partnerstw społecznych i zdrowia populacji w L+M. „Zgłaszają również wysoki poziom izolacji społecznej. Musimy zmniejszyć piętno i stworzyć silniejszą siatkę bezpieczeństwa”.

Grupa ekspertów ds. zdrowia publicznego i liderów latynoskich jest na początku starań, aby zająć się odkryciem konkretnymi działaniami. Najpierw jednak potrzebna jest dalsza analiza zarówno sytuacji lokalnej, jak i szerszego kontekstu.

„Celem jest zrozumienie, dlaczego” – powiedział Russ Melmed, kierownik ds. edukacji zdrowotnej i działań społecznych oraz epidemiolog w Ledge Light.

W skali kraju Latynosi wykazują znacznie wyższy poziom depresji i innych problemów ze zdrowiem psychicznym w porównaniu z innymi grupami, przy czym ubóstwo jest wymieniane jako jeden z głównych czynników przyczyniających się, według federalnego Biura Zdrowia Mniejszości Departamentu Zdrowia i Opieki Społecznej.

W swojej początkowej odpowiedzi lokalna grupa kierowana przez Hispanic Alliance of Southeastern Connecticut rozpoczęła gromadzenie zasobów zdrowia psychicznego, które mogą być wykorzystane przez lokalnych Latynosów. Judelysse Gomez, adiunkt psychologii w Connecticut College, jest jednym z członków tej grupy.

„Są to trendy, które trwają od dłuższego czasu, więc wcale się nie zdziwiłam” – powiedziała w piątkowym wywiadzie. Przed dołączeniem do wydziału w Conn w kwietniu zeszłego roku, Gomez pracował i prowadził badania w klinikach z dużymi listami pacjentów latynoskich w Providence i Miami, ucząc się z pierwszej ręki o niektórych przeszkodach, jakie ta grupa napotyka w leczeniu problemów ze zdrowiem psychicznym. Niektóre z nich mają charakter logistyczny, jak brak transportu na wizytę, a inne finansowe, jak brak ubezpieczenia zdrowotnego lub opieki nad dziećmi.

Piętno jest dodatkowym czynnikiem, powiedziała, a jednym ze sposobów przeciwdziałania temu jest używanie bardziej przyjaznej terminologii. Na przykład zamiast „doradców zdrowia psychicznego” niektórzy dostawcy zwracają się do Latynosów, używając zamiast tego wyrażenia „promotores de salud mental” – promotorów zdrowia psychicznego.

Ale jeszcze większym problemem, jak powiedziała, jest brak doradców, którzy są „kompetentni kulturowo” – z umiejętnościami językowymi i zrozumieniem wyjątkowych stresów, z jakimi boryka się ta grupa. Potrzeba więcej doradców mówiących po hiszpańsku, ale nawet anglojęzyczni Latynosi zbyt często są zniechęceni, gdy szukają leczenia, powiedział Gomez.

„Istnieje pewien poziom nieufności wobec dostawców usług medycznych i dostawców usług zdrowia psychicznego” – powiedziała. „Wielu pacjentów powiedziało, że byli w trakcie leczenia, ale nie czuli, że zostali zrozumiani przez dostawców. Jeśli pójdziesz na leczenie i nie znajdziesz kompetentnych kulturowo wyborów, trudno jest się połączyć. Szanse, że pozostaniesz przy leczeniu, są niewielkie”.

Doradcy niekoniecznie muszą być Latynosami, aby zapewnić skuteczną opiekę, powiedziała, „ale musisz wiedzieć o historii ludzi i falach imigracji oraz o obecnych poglądach na temat imigrantów. Muszą zrozumieć, że społeczność latynoska jest niejednorodna. Potrzebujemy dostawców, którzy są na bieżąco informowani o tych wszystkich rzeczach”.

Powiedziała, że programy w innych społecznościach, które odniosły sukces w zapewnieniu Latynosom dostępu do leczenia zdrowia psychicznego i kontynuowania go, są często osadzone w ramach praktyk podstawowej opieki zdrowotnej. W społeczności New London Gomez powiedziała, że chciałaby być częścią pracy z kościołami latynoskimi, szkołami i innymi grupami społecznymi, aby promować większe uznanie potrzeb w zakresie zdrowia psychicznego i zachęcać ludzi do szukania opieki, a także rozwijać więcej zasobów.

Ignorowanie problemu, powiedziała, boli nie tylko Latynosów, ale całą społeczność.

„Istnieją koszty finansowe, ponieważ ludzie będą częściej uzyskiwać dostęp do izby przyjęć w przypadku samobójstw i innych problemów, którym można zapobiec, i mają niższą wydajność w pracy, a jeśli ludzie nie pracują, nie wydają” – powiedziała. „Ale dla mnie sprowadza się to do kwestii etycznej. Jakie są nasze wartości jako narodu, jeśli je zignorujemy? Nadal będziemy widzieć rozbieżności”.