Wall Street Journal: Rodziny opóźniają szczepienia dzieci podczas pandemii

Pierwotnie opublikowany w dziennik "Wall Street

Natalie Hayden odkłada szczepienia dla swojej 15-miesięcznej córki, ponieważ obawia się, że jej rodzina może zarazić się koronawirusem lub inną infekcją podczas wizyty w gabinecie pediatry St. Louis.

Pani Hayden, której układ odpornościowy jest osłabiony przez leki, które przyjmuje na chorobę Leśniowskiego-Crohna, mówi, że zazwyczaj szczepi swoje dzieci, ale jest bardzo ostrożna w kontaktach poza domem podczas pandemii.

Kiedy 4-miesięczna córka Kimberly Beury miała przejść serię szczepień na początku zeszłego miesiąca, matka z Princeton w stanie New Jersey początkowo myślała, że ryzyko pójścia z dzieckiem do gabinetu lekarskiego przewyższa korzyści. Potrzeba było telefonu z gabinetu pediatry, aby przekonać ją, że w gabinecie zostaną podjęte wystarczające środki ostrożności – od kontroli temperatury po wymagania dotyczące noszenia masek – aby zapewnić bezpieczeństwo.

Obie kobiety wierzą w wartość szczepień i w przeszłości trzymały swoje dzieci zgodnie z planem. Teraz jednak wielu rodziców, takich jak oni, w całych Stanach Zjednoczonych, obawiając się narażenia na koronawirusa i inne choroby w gabinetach lekarskich, opóźnia szczepienia dla swoich dzieci, które zwykle by wykonywały.

Pediatrzy twierdzą, że opóźnienia w szczepieniach na wysoce zaraźliwe choroby, w tym na odrę, rotawirusa i krztusiec, mogą spowodować wybuch epidemii tych chorób, ponieważ znikną nakazy dotyczące dystansu społecznego.

Od końca lutego do połowy kwietnia wskaźnik szczepień dla wszystkich zalecanych szczepionek dla dzieci spadł o około 40% w Stanach Zjednoczonych, według Physician's Computer Co., dostawcy elektronicznych systemów dokumentacji medycznej. Dane opierają się na szczepionkach podawanych przez ponad 1000 pediatrów w 40 stanach, którzy korzystają z systemu ewidencji PCC.

Oprócz problemów zdrowotnych niektóre rodziny, które dostrzegają wartość szczepień, odwołały wizyty, ponieważ rodzice stracili pracę i ubezpieczenie zdrowotne, mówią pediatrzy.

Pediatrzy w całym kraju eksperymentują z nowymi środkami bezpieczeństwa w swoich gabinetach, próbując ograniczyć ryzyko infekcji podczas wizyt i nakłonić pacjentów do powrotu. Wyznaczają godziny przyjęć dla pacjentów zdrowych i chorych, zabraniając rodzeństwu i więcej niż jednemu opiekunowi towarzyszenia każdemu dziecku, a w niektórych przypadkach podają szczepionki pacjentom w samochodach.

„Teraz jest ogromna orkiestracja”, aby dostarczać szczepionki pacjentom, którzy ich potrzebują, powiedział dr Andrea Hagani, dyrektor naczelny Pediatric Healthcare Associates w hrabstwie Fairfield w stanie Connecticut, dodając, że kluczowe znaczenie ma trzymanie się harmonogramu szczepień.

Kiedy rodziny są spóźnione, oznacza to, że dziecko „nie ma pełnej potencjalnej odporności na tę chorobę, dopóki nie zostanie złapane, co czyni je podatnymi na te infekcje przez dłuższy czas” – powiedział dr Hagani. W tym czasie osoba może również rozprzestrzenić chorobę, powiedziała.

Pediatric Healthcare Associates, który ma pięć lokalizacji i 35 000 pacjentów, wymaga szczepienia wszystkich dzieci, które widzi.

Jej biura monitorują teraz pacjentów przez telefon i robią zdjęcia, podczas gdy pacjenci czekają w swoich samochodach. Następnie personel eskortuje pacjenta i jednego opiekuna – który musi nosić maskę – do sali egzaminacyjnej, aby podać niezbędne szczepionki.

Dr Laura Luzietti, dyrektor medyczny w Every Child Pediatrics w Kolorado, powiedziała, że początkowo liczba wizyt w organizacji spadła o około połowę, po części dlatego, że pacjenci odkładali szczepienia.

„Możemy pogorszyć ten [pandemiczny] problem, jeśli zaczniemy dostrzegać pojawianie się odry i tego typu rzeczy” – powiedział dr Luzietti.

Centers for Disease Control and Prevention publikuje zalecany harmonogram szczepień dla dzieci oraz harmonogram nadrabiania zaległości z minimalnym czasem potrzebnym między dawkami.

Wielu rodziców uważa szczepionki za rzecz oczywistą, ponieważ stały się one tak rutynowe i skuteczne, że epidemie chorób zakaźnych są dość rzadkie, mówią pediatrzy. Ostrzegają, że poważne choroby, takie jak odra i polio, nie zostały wyeliminowane, a jedynie powstrzymane przez zastrzyki profilaktyczne.

Odra może prowadzić do zapalenia płuc, obrzęku mózgu i śmierci. Według CDC w zeszłym roku w Stanach Zjednoczonych zgłoszono ponad 1200 przypadków odry, najwięcej od 1992 roku, głównie wśród osób nieszczepionych.

Dzieci są zazwyczaj szczepione przeciwko kilkunastu chorobom, w tym polio, które mogą skutkować paraliżem lub śmiercią; rotawirus, który prowadzi do ciężkiej biegunki i odwodnienia; i krztusiec, znany jako krztusiec, który może prowadzić do infekcji płuc i śmierci.

Pandemia przerwała kampanie szczepień również w krajach rozwijających się, umieszczając je zagrożone nowymi epidemiami, The Wall Street Journal podał w zeszłym miesiącu.

Pediatrzy mówią, że podczas gdy dzieci są poza szkołą i obowiązują nakazy dotyczące zachowania dystansu społecznego, jest mniej prawdopodobne, że choroby będą się rozprzestrzeniać, ale gdy niektóre stany zaczną znosić ograniczenia, nieszczepione dzieci mogą szybko znaleźć się w grupie ryzyka.

Community Health Center Inc. w Connecticut poinformował, że jego personel wykonuje 2500 telefonów dziennie do pacjentów w sprawie terminów szczepień i opieki przewlekłej.

„Kiedy jedna z pielęgniarek mówi, że musimy cię w to zaangażować, rozumieją, że bardzo celowo podchodzimy do tej wizyty” – powiedział Mark Masselli, dyrektor naczelny organizacji. Grupa, licząca 150 000 pacjentów, jest najpierw skierowana do najmłodszych pacjentów, którzy mają problemy ze szczepionkami.

Pani Beury z New Jersey powiedziała, że po rozmowie z pielęgniarką zdała sobie sprawę, że opóźnienie czteromiesięcznych szczepień jej córki oznaczałoby cofnięcie kolejnych serii szczepień.

Jej ewentualna wizyta u lekarza z córką pod koniec zeszłego miesiąca była „surrealistyczna”, powiedziała. Lekarz nosił maskę i gogle, podczas gdy pani Beury nosiła maskę i próbowała uspokoić córkę tonem głosu zamiast uśmiechem.

„Jeśli jesteś niewerbalnym czteroipółmiesięcznym dzieckiem, patrzysz na twarz mamy, aby uzyskać pozwolenie –„ Czy to w porządku?” – powiedziała.

Niebezpieczeństwa związane z opóźnianiem lub pomijaniem szczepień wykraczają poza ryzyko epidemii w najbliższym czasie. Szczepionki na takie dolegliwości jak wirus brodawczaka ludzkiego długotrwale chronią dzieci przed nowotworami szyjki macicy, prącia, odbytu i gardła.

„Liczby mówią, że na pewno jakiś amerykański dzieciak umrze za 10 do 20 lat HPV w wyniku Covid”, powiedział Chip Hart, dyrektor ds. rozwiązań pediatrycznych w PCC.

W świetle pandemii niektóre szkoły i grupy sportowe zaczęły złagodzić wymagania dotyczące egzaminów fizycznych, co, zdaniem niektórych pediatrów, jest niepokojące. Ponadto, ponieważ wiele obozów letnich jest zamkniętych, dzieci mogą pomijać szczepionki, które byłyby wymagane do zapisania się.

Indiana High School Athletic Association Inc., organizacja non-profit, oświadczyła na początku tego miesiąca, że formularze do ćwiczeń fizycznych z roku szkolnego 2019-2020 będą ważne w następnym roku, powołując się na stres, jaki wywołała pandemia w środowisku medycznym.

Bobby Cox, komisarz IHSAA, powiedział, że decyzja została podjęta „przy znacznej dyskusji i wsparciu” oddziału Indiana State Medical Association, który obejmuje lekarzy z kilku dyscyplin.

Pani Hayden z St. Louis powiedziała, że skonsultowała się z lekarzami swojej rodziny, aby ustalić, kiedy należy zaszczepić córkę. Pediatra stworzył osobne miejsca dla pacjentów zdrowych i chorych, ale niektóre rodziny nadal przyprowadzają chore dzieci do gabinetu „zdrowego pacjenta”, powiedział jej lekarz. Ryzyko sprawiło, że pani Hayden postanowiła odłożyć do lipca szczepionki przeciwko ospie wietrznej i wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, których potrzebuje jej córka.

Pani Hayden powiedziała, że nie chce, aby jej córka pozostała w tyle, ale na razie „po prostu daje mi więcej spokoju, po prostu dbając o jej bezpieczeństwo, a nie u lekarzy i nie zrażając się czymś”.